Choć zadłużanie się, gdy już ma się długi, wydaje się nierozsądne, osoby z problemami finansowymi wiedzą, że czasem nic innego nie pozostaje. Pozostaje jeszcze pytanie, kto udzieli pożyczki dla zadłużonych, gdy ocena w BIK i innych rejestrach nie jest wysoka.

Internetowe poradniki radzą zwykle, by poprawić punktację w BIK i dopiero później wrócić do banku z prośbą o pożyczkę. Osoby mające finansowe problemy wiedzą jednak, że czasem jest to nierealne – poprawa punktacji może zająć wiele miesięcy, a nie zawsze można tyle czekać. Inni dodatkowo z powodu zadłużenia na karcie czy niespłaconego kredytu wiedzą, że ich punktacja nie ma szans dostatecznie wzrosnąć w krótkim czasie. Co im pozostaje?

Pożyczka dla zadłużonych poza bankiem

Wyjściem dla takich osób może być pożyczka dla zadłużonych w firmie parabankowej. Dawniej takie firmy nie oferowały zbyt korzystnych warunków i wciąż zdarzają się takie, które oferują niekorzystne oprocentowanie. Dzięki ostatnim zmianom w prawie sporo się jednak zmieniło na lepsze. Przykładowo ktoś, kto jeszcze się nie zadłużał w takiej firmie, może skorzystać z oferty dla nowych klientów. To często nawet zerowe oprocentowanie, a więc znacznie więcej, niż mogą zaoferować banki.

Rozłożenie długu na raty

Chwilówki często mają krótki okres spłaty rzędu kilku dni lub tygodni. Jednak jeśli klient takiej firmy nie może zapłacić na czas, coraz częściej może dodatkowo rozłożyć  dług na raty. Wtedy ma na oddanie pieniędzy nawet kilka lat, a oprocentowanie w niektórych takich parabankach bywa nawet niższe niż w banku. Zdarzają się oferty oprocentowane na kilka czy kilkanaście procent – to mniej niż w zwykłych bankach, gdzie może dojść do ok. 40 proc.

Pożyczki dla zadłużonych – dla każdego?

Zasady przyznawania pożyczki są przy tym często o wiele bardziej liberalne. Dla stałych klientów takie firmy mają czasem ofertę „od ręki”, w której wystarczy wypełnienie krótkiego wniosku on-line i potwierdzenie dyspozycji u konsultanta. Nowi klienci raczej będą musieli potwierdzić dochody, ale tu też wymogi nie są tak restrykcyjne, jak te bankowe, które akceptują najczęściej tylko umowę o pracę czy emeryturę. W parabankach może to być również działalność gospodarcza, wpływy z najmu mieszkania czy inne rodzaje przychodów. Często nie są też brane pod uwagę debety na koncie czy zadłużenia na kartach kredytowych, które mogą uniemożliwić dostanie nawet małego kredytu w zwyczajnym banku. Internetowe porównywarki pożyczek parabankowych pozwalają szybko porównać warunki i oprocentowanie. Warto zwracać uwagę na RRSO, czyli realną roczną stopę oprocentowania, a także opłaty dodatkowe.