Polacy raczej nieufnie podchodzą do wszelkich ofert, w których coś oferuje się im całkowicie bezpłatnie. Dlatego pożyczki za darmo na samym początku swojej obecności na rynku nie zostały przyjęte z dużym entuzjazmem. Zmieniło się to dopiero po jakimś czasie, a dzisiaj stanowią istotny element rynku pożyczkowego.

Charakterystyka produktu

Zobowiązania finansowe reklamowane jako darmowe to nic innego jak pożyczki, przy których dłużnik nie ponosi żadnych kosztów. Jeśli pożycza 1000 złotych, to dokładnie tyle oddaje bez względu na oprocentowanie zobowiązania, koszty przygotowania pożyczki, opłaty administracyjne czy wszelkiego rodzaju ubezpieczenia. Jak zawsze jednak są haczyki, których na pierwszy rzut oka nie widać, ale które – wbrew negatywnym opiniom o pożyczkach w ogóle – wcale tymi haczykami nie są. O co więc chodzi?

Pożyczki za darmo, ale…

O wyjątkowe warunki udzielania takich zobowiązań. Pożyczkobiorca faktycznie nie poniesie żadnych kosztów, jeśli wypełni je w całości. Tym warunkiem jest przede wszystkim terminowa spłata zobowiązania bez żadnych przekroczonych terminów; jeśli jednak dojdzie do tego, że dłużnik spóźni się z ratą nawet o jeden dzień, preferencyjne warunki pożyczki za darmo przestają obowiązywać. Wtedy pożyczkobiorca musi najczęściej pokryć wszystkie koszty pożyczki jak przy standardowych warunkach, chociaż i tutaj są pewne wyjątki.

Firmy proklienckie

Są bowiem firmy pożyczkowe, które nawet przy przekroczeniu terminu starają się iść na rękę swoim klientom i oferują im kolejne preferencyjne warunki, na przykład obejmujące tylko połowę całkowitych kosztów. Dotyczy to najczęściej niewielkich pożyczek do pięciu tysięcy złotych i sytuacji, w których opóźnienie z płatnością ratalną było jednorazowe i minimalne. W większości przypadków klienci nie powinni mieć jednak trudności z wypełnieniem promocyjnych warunków darmowej pożyczki, zwłaszcza że zasady jej udzielania i korzystania z promocji są bardzo jasne, a pożyczkodawcy nie stosują żadnych trików i ukrytych kruczków prawnych.